Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ile jest matek?


rankiem zakłada porzucony wieczorem
fartuch codziennych trosk nie pozwalał odpocząć
zakrywając bladą skórę rąk

już nie mademoiselle - madame roztrwoniona
kiedyś najjaśniejsza z mamon ulicy
teraz podstarzała matrona

traci swoich synów nie odkupi
za trzydzieści srebrników wzniesionych ponad
poziom ludzi

rodzi zabiera płodna wciąż i głodna
dźwiga największy ciężar z tajemnicami
w sobie chowa


autor

amnezja

Dodano: 2013-05-19 12:04:07
Ten wiersz przeczytano 1293 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

amnezja amnezja

MamaCóra, może jest więcej jeszcze... i chyba już
znalazłam kolejną.

amnezja amnezja

Kaweczka, tego nie zaprzeczę.

amnezja amnezja

Pablo, profanacja? Hmm, w jednym z przypadków, może
nawet bym się zgodziła.

emi16 emi16

Hm...dobre pytanie skłania do refleksji:))

MamaCóra MamaCóra

Właśnie ile ich jest? Bardzo dobry wiersz, zatrzymuje.
Głęboko refleksyjny. Pozdrawiam :)

Kaweczka Kaweczka

Wielopłaszczyznowy (albo tylko ja go tak rozumiem?).
Podoba. :)

pablo pablo

kiedyś, odparłbym, że jedna;
teraz słowo ulega dewaluacji, jeśli nie profanacji'

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »