instrukcja dla (nie)zatapialnych
'Kiedy woda sięga ust - głowa do góry!' (Stanisław Jerzy Lec)
nabierz powietrza - głęboko
upuszczaj bardzo powoli
nie bij na oślep - nie podda się woda -
nie masz szansy w zwarciu
możesz krzyczeć ‘ratunku’
wyłącznie w zrozumiałej mowie
na przychylnej fali odbioru
spójrz - w zasięgu koło ratunkowe -
ty i instynkt podnoszenia głowy
kiedy przypływ
głodu oddychania
https://www.youtube.com/watch?v=svRYF3xrirE
autor
grusz-ela
Dodano: 2015-03-31 18:27:12
Ten wiersz przeczytano 1488 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
a masz bytle tlenowa, Elenka? :)
Elu chyba jeszcze nie to/niemy...:)))
Dziekuje kolejnym Gosciom :) Milego... :)
Dobra rada nie jest zła! Fajny wiersz;-
Dobra rada :)
Instrukcją do przekalkowania? Tak na wszelki wypadek
chyba zrobię copy.
No nie wiem, czy jak ryba :)
Pozdrawiam Andrew :)
świetnie: pozwalasz popływać w głębokiej wodzie
dowolności interpretacji i refleksji, a sama czujesz
się w tym klimacie jak ryba:) pozdrawiam
Dziekuje za czytania i komemntarze.
Karl, Tobie tez wesolych :)
jak w zasięgu wzroku koło,
to już robi się wesoło
Pozdrawiam serdecznie
Wesołych Świąt
czyli co zaufać instynktowi , Elu?
mądrze to wykombinowałaś, zawsze to trochę więcej
czasu na konstruktywne myślenie ;)
Ładny wiersz. Dobra instrukcja, może się przyda.
Pozdrawiam.
Plusik :)
Pewnie ze sie przyda pozdrawiam
"możesz krzyczeć ‘ratunku’
wyłącznie w zrozumiałej mowie" ale to najtrudniejszy
język do poznania jego idiomów.
I jeszcze trzeba odskoczyć, żeby nie zdążyli kamieniem
przycisnąć głowy.
Elu, gdy mówisz, to po prostu trzeba słuchać.
Chociaż pada kropiąc nostalgią, to uśmiecham się...
tak jakoś.