Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ISTNIENIE

Juz nie istnieję,zeszłam w zaświaty.
Spoglądasz z góry na życia szmaty.
Podnieś swe oczy,spójrz w biały błekit..
Uwierz.że życie to straszne męki.
Przestań już wierzyć w te piekne chwile,
Wroć tu na ziemie chociaz na chwilę.
Czy ty nie widzisz zguby tych ludzi?
CZy ty nie patrzysz na nich przez mroki?
Nie wierzę w twoje przekonania!
Nie wierzę w świata odmiany,uroki!
Juz nie istnieje,zeszłam w zaświaty.
Teraz poszukaj tej czarnej chaty.
Ona obroni ciezarem życia.
Ona uchroni od zaćmien księzyca.
Ta wielka ciemnosc,która cię spotka.
Weżmie twa ręke i wciagnie do srodka.
Gdy juz tam będziesz.spojrzysz z tej góry,
na której rzadzą ludżmi szczury.
Bez rąk,bez oczu uwierzysz w wo życie,
które zasmucilo-osierocilo skrycie.
Powrotu stamtad juz nie ma .
zguba nadeszla,piekne wspomnienia!
Czy,aby piękne?Odpowiedz wreszcie!
Moz nie mozesz mówic jeszce?
Choćbys chciał już nie mozesz.
Nie masz oczu ani rąk.
Wszystko zjadł ten wielki swad.
Wszystko zżarło ciebie juz.
Tylko zostal anioł-stróż!

autor

ddoorroottaa

Dodano: 2008-02-18 19:31:52
Ten wiersz przeczytano 533 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »