Istota przyjaźni
Dziękuję za to, że nie jestem sama:))) http://www.youtube.com/watch?v=GNi1jwgZkwc
Mały, prywatny koniec świata,
prawdziwy dramat w trzech odsłonach
i do wszystkiego tracisz zapał,
wydaje się, że nie podołasz.
Nie chcesz już wcale na świat patrzeć,
w najcichszym kącie się zaszywasz,
lecz jeśli tylko masz przyjaciół,
rozpacz nie musi być dotkliwa.
Oni przychodzą, chociaż nie chcesz
i dobrym słowem karmią duszę.
Oddadzą wszystko co najlepsze,
aby do życia cię przywrócić.
A kiedy wreszcie się podniesiesz,
cieszą się, jakby coś wygrali.
Życie naprawdę jest piękniejsze,
gdy nie jesteśmy całkiem sami.
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2013-03-12 01:03:55
Ten wiersz przeczytano 5723 razy
Oddanych głosów: 73
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (67)
O tak to jest istota przyjaźni, kiedy możesz liczyć na
ludzi czy człowieka, który cyt.
Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić.
Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć.
Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.
Pozdrawiam serdecznie:)
..."Oni przychodzą, chociaż nie chcesz....A kiedy
wreszcie się podniesiesz,
cieszą się, jakby coś wygrali"... mieć prawdziwych
przyjaciół to wiecej niż wygrać w totolotka - ładnie u
Ciebie - cieplutko pozdrawiam:)
:)
W końcu Aniu aktywna jesteś :)
Ładny :)
Dziękuję za odwiedziny u mnie!
pozdrawiam ciepło! :) +
Życie naprawdę jest piękniejsze,
gdy nie jesteśmy całkiem sami. pozdrawiam
Przyjaźń?-masz całkowitą rację, to skarb!...moją dłoń
przyjaźni ktoś bliski odepchnął,...to tak bardzo
boli...Piękny i mądry Twój "motyl" :-)
...całe życie łatwiej się przeżywa gdy nie jesteśmy
całkiem sami...pozdrawiam.
Dobry pomysł na wiersz. Wiara w ludzi.
Samotność nie boli, czasami doskwiera, dlatego warto
mieć przyjaciela Ładny wiersz z mądrą puentą.
przyjaciele...są od ratowania tyłka! :) +
ZAWSZE U CIEBIE MIŁO SIĘ CZYTA. DOBRANOC
Niby to takie proste, ale z realizacją różnie... jak
zwykle interesująco: "dobrym słowem karmią duszę".
Miłej nocki.
Dobry wiersz, rytmiczny i melodyjny z ciekawymi
rymami.
Pozdrawiam:)
Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie.Ty o tym
pięknie napisałaś Aniu. Pozdrawiam.