Punkt odniesienia
Myślę, że każdy powinien
mieć zaufanego przyjaciela,
by pomógł nabrać dystansu
do siebie.
Aby zwrócił uwagę na nasze
poczynania.
Wskazał błędne myślenie
i drogę do poprawności.
Bez tego - łatwo wpaść
w samozadowolenie.
Trudno pychę zauważyć,
zdrowy rozsądek przywrócić.
Niezbędny jest taki punkt
odniesienia pobudzający
do właściwego działania.
Właśnie przyjaciel jest
taką busolą.
autor
@Krystek
Dodano: 2023-06-25 08:45:16
Ten wiersz przeczytano 910 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
No fakt.
Przyjaciół mieć jakże cenne jest.
przyjaciel przez duże P
Teoretycznie tak, a w praktyce to ze świecą szukać.
Teoretycznie tak, a w praktyce to ze świecą szukać.
Dobrze mieć kogoś takiego.
Pozdrawiam serdecznie :)
Zgadzam się z przesłaniem wiersza,
życząc miłej niedzieli,
pozdrawiam serdecznie:)
Tak to prawda, że prawdziwy przyjaciel powinien być
szczery i dlatego nie powinien li tylko nam słodzić,
ale to musi być bliska nam osoba, bowiem obca, która
nas nie zna, msz nie ma prawa nas oceniać, mam na
myśli nasze postępowanie, bo np. na portalu poetyckim
powinno być tak, aby móc kogoś ocenić, ale wiadomo, że
z tym bywa różnie i nawet jak ktoś nie pisze wierszy
to bywa to dla wielu osób nieistotne, ale tak to już
jest...
Tak poza tym, prawdziwych przyjaciół, którym zależy na
nas, a nam na nich, jest coraz trudniej znaleźć, zaś
wielu jest takich, co w oczy tiu, tiu, tiu, a jak jest
tobie źle, to ma cię w nosie, a nawet będzie z ciebie
kpił i klaskał tam gdzie tobie dowalają, ale wiele
osób myli przyjaźń ze znajomością, a to błąd, wiele
też osób udaje przyjaciół, dla jakiś celów, a za
plecami potrafi szydzić i cieszy się, gdy nam jest
źle, niestety.
Pozdrawiam, dobrego dnia życząc.
Dobra rada, warto usłyszeć coś o sobie od bliskiego.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
To prawda, przyjaciel jest na wagę złota. Mądre myśli
Krysiu, zresztą jak zawsze :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli :)
Zgadzam się z przesłaniem wiersza. Miłej niedzieli
życzę.
Może tak być. I to najprawdziwszy przyjaciel. Mam
takiego. Ile razy wygarnęliśmy sobie, co na sercu
leży... Nawet na ring wyszliśmy, haha. I wciąż
jesteśmy serdecznymi przyjaciółmi.
Ale częściej, niestety, jest tak, jak pisze JoViSia...
Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)
Mądrze Krysiu.
Niekoniecznie...prędzej wróg wygarnie prawdę prosto w
oczy, bo mu na Tobie nie zależy i ma w nosie Twoje
uczucia...właśnie to jest największą wadą przyjaciół,
że próbując chronić, szkodzą...Pozdrawiam Krysteczku
:)
O tak, prawda. Pamiętajmy przy okazji, żeby być takim
przyjacielem również dla innych.
Mądry twój przekaz tylko dzisiaj tak łatwo przyjaciele
zawodzą ..pozdrawiam niedzielnie.