ja i Ty...
***
byłam cieniem drżących rzęs
na policzkach
byłam rwącym od źródeł powrotem
i łodzią dziurawą i walką pod prąd
byłam wilgotnym uśmiechem
jestem słowem nim się usta otworzą
będę szumem tylko
byłeś trochę speszony odbiciem światła
byłeś rozpływającą się w dotyku falą
oddaloną od brzegu
byłeś deszczem zamykającym powieki
kroplą słoną od mgły
jesteś milczeniem
będziesz?
autor
koperta
Dodano: 2006-10-27 20:17:19
Ten wiersz przeczytano 451 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.