Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jadł jabłka a wyszła wpadka

Znów polityk dał temat. Zasłyszane w Wiadomościach...

Pędzi kierowca po drodze śmiało,
Wypił dwa głębsze – „Czy coś się stało?”.
Swój immunitet w kieszeni chowa
A więc nie boli go o nic głowa.

Jednak policja ma inne zdanie,
Więc tłumaczenia pokrętne na nic;
- „Jabłek pojadłem”, powiada poseł,
Do radiowozu go jednak proszą,

Dają alkomat i każą dmuchać,
Wtedy kierowca okazał skruchę,
Przyznał, że wypił jednego drinka,
Gdyż mu leciała ogromna ślinka.

Tylko jednego, do tego wczoraj,
Lecz to nie była wszak dawka spora,
Tylko troszeczkę, tak dla humoru;
Czemu promili więc wyszło sporo?

Tego nie może on dziś zrozumieć,
Chociaż alkohol mu w głowie szumi.
Cóż ma powiedzieć chłopina w biedzie?
Do parlamentu na gazie jedzie,

Mimo że wczoraj spróbował wódki,
Na wytrzeźwienie miał okres krótki,
Dieta zaś czeka, więc jechać trzeba,
Portfel jest pusty a w domu bieda.

Tak to już bywa, gdy wciąż im mało,
Przykład nam dają, jak jeździć śmiało.
Jabłek nie można też zjadać dużo,
Bo nic dobrego to nam nie wróży.


30.03.2009

autor

Skaut

Dodano: 2009-03-31 00:00:48
Ten wiersz przeczytano 2101 razy
Oddanych głosów: 47
Rodzaj Satyra Klimat Wesoły Tematyka Polityka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (32)

InterRex InterRex

dzisiaj omawialiśmy ten przypadek w pryzmacie
dysonansu poznawczego na zajęciach:)

babajaga babajaga

Satyra na gorąco z pierwszej ręki-bardzo humorystyczny
wiersz ale prawdziwy niestety.Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »