Jajecznica...

Grażynko dziadzio mój poobijał się dość mocno. Cud że
nic więcej mu się nie stało. Potem tez już się z tego
śmiał... miłego popołudnia życzę :-)

Anno świetna ta piosenka ;-))) nie znałam jej
Miłego popołudnia życzę

Super opisana historyjka, Aniu,
ale dziadkowi do śmiechu z pewnością nie było...
Pozdrawiam, miłego dnia życząc:)

Rozbawiłaś i przypomniałaś mi piosenkę którą kiedyś w
młodości moja mama śpiewała:
Raz pewien chłop na jarmark szedł, niósł pełen kosz
cebuli,
a że to był pochmurny dzień, więc przykrył je koszulą.

Panienki jajka kupić chcą (to nie jest żadna bajka)
więc podnieś pan koszulę swą i pokaż pan swe jajka...

Marylko w takim celu zamieszczony... uśmiech ważna
rzecz w życiu ;-) pogodnego dnia życzę

Krzyś zadziwiasz mnie ostatnio :-))))
Uśmiech łap za to ;-)

Krysiu, a dziękuje do dziś humor został ze mną :-)
pozdrawiam z uśmiechem

Wesoły, rzeczywiście Twój wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)

Witaj Aniu:)

Cóż napisać mam dziś Tobie
czepiać się nie mogę chyba
skoro dawno napisany
zatem..po jakiego grzyba:)

Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem:)

Dawno tak się nie uśmiałam. Okazuje się, ze od młodych
lat dobre poczucie humoru miałaś. Wysyłam moc
uśmiechów i serdeczności:)

Moliczko od uśmiecham się również całą gębą ;-)))

To dopiero dziadek się udał :)

Pozdrawiam :)

Witaj,

doskonały na wszelkie smutki...

Uśmiech - całą gębą i /+/