Jak...
Jak listek na nurcie strumienia
falą delikatnie niesiony,
tak oddech Twój prowadzi
moją delikatną dłoń,
ukrytą ścieżką dziewczęcości.
Do miejsc tylko nam znanych...
Rozjaśnionych światłem miłości,
odmienionych spojrzeniem...
Jak lekki wietrzyk w tańcu wirujesz,
uśmiechem szczęścia wokół promieniujesz
i odkrywam na nowo- patrząc na Ciebie,
co znaczą słowa “jestem w siódmym
niebie”!
Widziałem Cię miłością oszołomioną,
jak dziecko zadziwioną i radosną,
czułem się losu szczęśliwym wybrańcem,
życie z Tobą, też jest radosnym tańcem!
Komentarze (4)
..."i odkrywam na nowo"...ileż oblicz może mieć
miłość, daje nam wciąż nowe przeżycia,
zaskakuje...piękny wiersz, rzeczwiście niemal
erotyk...
Ciepły wiersz z uśmiechem do miłości i taniec z nią
życiem Udany :)
Dla mnie ,to prawie erotyk.Pozdrawiam
Piękna miłość,która rozgrzewa dwa serca.Ładnie opisana
w wierszu.Pozdrawiam.