a jak będę umierać - Broniewskiemu
wiem, że pisał za komuny i co z tego, ja się kocham w jego słowach....
A jak będę umierać, to pamiętaj schowaj
mnie
w ziemi polskiej, w tej czarnej, w tej
ubogiej.
Najlepiej przy tej brzozie, co krwią polską
spita,
kołysze się nad rzeką, tą wierną,
pamiętaj!
A jak będę umierać to przykryj mnie
pieśnią,
nie tą złotą, tą niby szlachetną,
przykryj mnie pieśnią rdzawą, pobitą
tą prawdziwie naszą, tą cichą, pamiętaj!
A jak będę umierać i nikt nie zapłacze,
to napisz Polsce, ona łzy wyśle,
ona wie, żem kochał prawdziwie,
żem brał ją piękną, ją brzydką,
żem brał ją gorliwie...
Komentarze (3)
patriotyczny wiersz, chwyta mnie za serce.
Takie serdeczne i bardzo patriotyczne wyznanie. Ja też
kocham tą naszą pobitą ziemię. Uczmy się ją kochać
wzajemnie.
Zgadzam się z Tobą.Nie ważne kiedy pisał ale jak
pisał, czy ciekawił przekazem. A żył w takich czasach
jakie nastały po jego urodzeniu. Wiem, że zostawił po
sobie piękny ślad. Tylko nadgorliwi publicyści i
arogantcy politycy próbóją nam narzucić nie zawsze
prawdziwe przekonania.
Pozdrawiam, Kazimierz