JAK KRYSZTAŁOWY SOPELEK LODU
Oj, pobiegnę ja polecę, do mego
kochania,
poprzez śniegi, poprzez mrozy, usiądę na
progu.
Oj, zapukam do drzwi jego, do serca
szczerego,
i zapytam, może mogę ogrzać ciepłem
jego.
Czy nie znajdzie trochę żaru, uczuć
odrobiny,
by roztopić sople lodu i płateczki
śniegu.
Chociaż białe są i srebrne, trochę
kryształowe,
to zmroziły moje serce, zamroziły
dłonie.
A na dworze zima straszna i wicher
szaleje,
usiądziemy przy kominku, będzie nam, jak w
niebie.
Przytulimy też do siebie serduszka
spłoszone,
żarem ognia ogrzejemy uczucia zranione.
18:51 2009-02-19 Kamienna-Góra
Komentarze piszemy, ale o głosach zapominamy.
Komentarze (29)
piękny cieplutki wiersz choć tak zimno na
dworze,dobrze jest mieć kogoś takiego gorącego...
Subtelny i delikatny. Podoba mi się lekkość jaką
oddałaś uczuciem. Zamieniałabym "by roztopić" na "i
roztopię"
trzeba znaleść ciepło, które ogrzeje zmarznięte serce
i dłonie...ogrzeje zranione uczucia...by zima nie była
już tak sroga.....
wiersz na rozgrzewkę:)
Wiersz, jak piosenka... śliczniutki...
Piękny,cieplutki i miły wiersz-pozdrawiam!
Cieplutkie promienie milości ogrzeja w najsroższą
zimę. Pełen uczucia wiersz.
Oj, miłość rozgrzewa wszystko. Grzej się jej żarem a
nigdy nie zmarzniesz.
Wiersz pelen tesknoty za ukochanym
i miloscia,,pelen nadziei i wiary,,,w serduszka
spragnione namietnosci i zaru,,
sliczny wiersz,,,pozdrawiam.
Ciepło i melodyjnie, w sam raz na taką pogodę
Podoba mi się ,takie zimno - ciepło.W ostatnim
wersie pierwszej zwrotki ,coś troche nie gra, ale sama
to oceń:)
Bardzo ładny wiersz, ciepły i lekki:)
Klimat wiersza idealnie pasuje do pogody za oknem.
Pięknie i zimowo.
Pięknie , ciepło i romantycznie. Pozdrawiam