Kochana Mamo
Kochana Mamo chciałbym żebyś była
Ze mnie dumna, pamiętam,
Jak mówiłaś mi,
Że nauka nie musi być nudna,
Ja wtedy tego nie rozumiałem
Swoje życie w
Piłkę zmieniałem i co mi z tego,
Że mam talent jak nie da mi
To pieniędzy da
Mi jedynie przyjemność, swoje
Błędy w wieku dwudziestu lat
Zrozumiałem,
Mimo tego nadal chcę osiągnąć
Swoje cele, część jest już za
Mną,
Najtrudniejsze przede mną,
Czas to jedyne nie całe pięć
Lat,
Jak się uda to mogę iść podbić
Świat, jak nie to i tak będę
Próbował iść dalej.
Komentarze (11)
Pozdrawiam
Powodzenia Maćku :))))pozdrawiam
Mocne postanowienie w końcowej
części wiersza.
Powodzenia:]
Rady mamy są zawsze najważniejsze przekonujemy się o
tym przez całe życie.Pozdrawiam.
Trochę tu smutno...
żadna dzieciniada
a to przepraszam bardzo ja juz jestem wyczulona na
swinke
nie na Ciebie, proszę sobie nie pochlebiać :)
KOMENTUJĘ TEKSTY
o masakra i tutaj swinke przygnalo jest wolnosc slowa
prawda dlaczego tak sie swinka na mnie uparla nie
rozumiem
dziecinada. wstydziłbym się firmować to własną twarzą
jak Ty
smutna refleksja nad swoim zyciem ktore moglo wygladac
inaczej nie raz nie sluchamy co nasi rodzice nam chca
powiedziec a szkoda bo to w nich ta wielka wiedza
yzcia ..wiersz ladny ale smutny pozdrawiam