M jak melancholia
Modlitwa to melodia duszy.
Motyle z moich ust o Panie
w kolorze sepii lecą, wzruszą?
Cóż z nimi, cóż się stanie?
Dziś, kiedy smutniej z zatroskania,
skrzydlate jakby mniej są Panie,
trudniejsze zimą w barwie lata,
trudniejsze, to ich trzepotanie.
Od drżenia wielu skrzydeł drgania,
od wielu wzruszeń, moje drżenie,
już sama nie wiem, co z ich słania,
czy znajdziesz dla mnie pocieszenie?
autor
marcepani
Dodano: 2020-01-13 17:02:38
Ten wiersz przeczytano 980 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Witam, już rok jak nie zaglądałam na beja.Na Ciebie
pierwszą trafiłam. Tak pięknie napisałaś swój wiersz,
że mam ochotę swoje pisanie usunąć. To taka próba po
roku. Lepiej nie zaglądaj do mnie,aby nie stracić
apetytu.
U peelki jak motyle, a u mnie raczej jak ważki ;)
Bardzo mi się podoba wiersz!
Pozdrawiam :)
Od trosk do modlitwy
bardzo krótka droga
- do Boga.
Pozdrawiam
Poetycka modlitwa. Miłego wieczoru:)
Piękna modlitwa. Zatrzymuje. Miłego wieczoru :)
Powiadają, że w modlitwie jest pocieszenie...
Pozdrawiam
"Wystarczy że ktoś brzęknie w rozstrojone pianino, a
zalewa mnie fala melancholii." - Emil Cioran.
Miłego wieczoru Mariolo, wiosną wyniesiemy zimową
melancholię - pomożesz?
Witaj Mariolko:)
Przyznam,że nieco się zagmatwałem w trzeciej ale na
szczęście zajarzyłem.Ot taki przytępiony jestem:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny wiersz i masz rację, modlitwa to melodia duszy
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękna romantyczna modlitwa. Życzę spełnienia, pogody
ducha i pomyślności:)
Marcepani na pewno znajdzie. Za taką modlitwę? Na
bank. Pozdrawiam serdecznie