Jak to przy stole/fraszki
Wszystkiego Najgorszego dla naszych wrogów
Krzyk przy wigilijnym stole,
kto tak wrzeszczy?
To ja – karp!
Ktoś mi w d... wbił widelec...
zamiast w garb.
Ostrzeżenie
Nie jedzcie tej zupy rybnej,
bo to z głów od ryby,
a co było w takiej głowie,
niech wam karp odpowie.
Apetyt
Co się panu stało,
że widelec wbity w rękę?
Ostatni pieróg na stole,
a nas osób sześć
i wszyscy chcą jeść
Konsekwencje
Co się kurczak drzesz w tym piekarniku!
Miał być rożen, a włączona tylko
karuzela,
już mnie mdli – rzygać się chce.
Włączysz rożen! Tak – czy nie?
Ostrzeżenie
Patrz! Uciekaj, bo rekin.
Gdzie rekin? To przecież sardynka
pomiędzy skałami.
Owszem sardynka, ale między
rekina zębami.
autor
karl
Dodano: 2014-12-18 13:27:49
Ten wiersz przeczytano 1731 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
ciekawie napisane wesoło. pozdrawiam
:)))
Pierwsza przedniej jakości, pozostałe też bardzo
rozweselające:):)
No to... smacznego!
Fajne fraszki wysmażyłeś z rybek:)
Pozdrawiam:)
świetne fraszki Karolu dobrze się czyta pozdrawiam:)
świetne...lubię takie zwariowane i absurdalne:)))
miłego wieczoru
Świetnie, bardzo fajne fraszki
pozdrawiam
Wspaniałe fraszki na temat wigilijnych potraw.
pozdrawiam.
A między wierszami talary na święta Karol rozdaje
kto pierwszy ten widelcem
i d...i w rękę dostanie
pozdrawiam
Super!
Rekina ząbki dla mnie klockami jak byłem mały ja
pływał z rybkami;)
ekstra super bomba..dziękuję za uśmiech pozdrawiam.
Super:) Takie teksty mógłbym czytacz bez końca. One są
jak czekolada, zawsze się ma na nią ochotę:)
Pozdrawiam:)