Jarmark
Dzisiaj odpust przy kościele,
Dzieci pewno będzie wiele,
Są stragany i kramiki,
Chaos tu panuje dziki,
Ludzi biega tu tysiące,
Każdy dzisiaj ma pieniądze.
-Kupi pani zabaweczkę,
Misia, kotka lub laleczkę ?
Pełno tutaj tego mamy,
Może coś dla miłej damy?
Na kiermaszu chłopczyk mały,
Mocno podekscytowany,
Stos zabawek nakupował,
Wszystkie po kieszeniach schował;
Cztery autka plastikowe,
Dwie piłeczki kauczukowe,
Kapsle, korki, kapiszony,
Kolorowe trzy balony,
Przypiął wstążką je do rączki,
Potem poszedł kupić pączki,
Ciepłe lody, garść pierników,
Ciastek, żelek to bez liku.
Nagle jeden balon pękł,
Jakiejś babci słychać jęk,
Wystrzeliły kapiszony,
Dziadek na śmierć wystraszony.
Gdzieś na rogu huknął korek,
Wściekle spłoszył się Azorek,
Pogryzł nawet baloniki.
Teraz szczeka jak wilk dziki,
Mnóstwo dzieci z lizakami,
Gdzieś pomiędzy straganami,
Grają w chowanego, berka,
Jakaś pani na nie zerka,
-A czy można proszę pana,
Hałasować tak od rana,
Może by tak wszystkie dzieci,
Powyrzucać by do śmieci?
Wszędzie słychać tylko strzały,
Zrobił się harmider mały,
Wkoło kłębi się jak w garnku,
Galimatias na jarmarku.

Bodas


Komentarze (11)
https://www.youtube.com/watch?v=Ix6mMQuduKw
Bardzo dużo się dzieje na tym jarmarku, świetnie
zobrazowany opisowy wiersz, z wartką akcją,
pozdrawiam, z jego podobaniem, choć wolę jarmark bez
galimatiasu, co prawda, rzadko na takowych bywam :)
Dobrze oddany klimat dawnych jarmarków:)
Czy nie powinno być "jakaś pani na nie zerka", skoro
mowa o dzieciach, które są rodzaju nijakiego?
Miłego wieczoru:)
Dla dzieciaków, to piękne i z pewnością, niezapomniane
przeżycie, myślę, że rodzicom też.:)
Sympatycznie napisany wiersz.
pozdrawiam.:)
Fajnie, też bywałam na takich odpustach, to był
klimat...
Pozdrawiam serdecznie :)
Przywołujesz wspomnienia minionych lat:)
Pozdrawiam
Marek
Pamiętam również takie odpusty, gdy bywałam u babci na
wsi. To było oczekiwane wydarzenie :)
* Wściekle spłoszył się Azorek - chyba wielka litera
uciekła.
Pozdrawiam :)
tak
te dawne odpusty niedzielne i jarmarki przykościelne
najbardziej zapadły w pamięci chłopakom poprzez
kapiszony i pistolety na korki
z pozdrowieniem
parafialne odpusty, pamiętam
miały swój klimacik
kiedyś fajne były parafialne odpusty.
Dzieciaki miały radochę.
Fajnie na wesoło oddany klimat jarmarku :)) Pozdrawiam