Jaskółki.
Żyjmy chwilą, bo tylko ONE są piękne....
Przed moim oknem jaskółki śmigają,
choć świeci słońce, jest upalnie,
ale właśnie One, swym niskim lotem,
zmianę pogody zapowiadają.
To zawsze się spełnia, bo parę
godzin później niebo się chmurzy,
nadciągają z dala grzmoty, co
jest oznaką nadchodzącej burzy.
Podobnie bywa w moim życiu, raz
radość i uśmiech w sercu moim gości,
oczy się śmieją, dusza śpiewa i nic
nie zapowiada, że smutek zagości.
Ale wystarczy jeden telefon, jak
ta jaskółka za oknem, a moje czoło
się chmurzy. Jest ciężko, smutno
i czas w samotności się dłuży.
Lecz, gdyby nie jaskółki co deszcz
przepowiadają, nie telefony, co
radość, nie zawsze w swej treści
zawierają - gdyby nie było....
Gdyby nie było smutków, burzy
nie cenilibyśmy : szczęścia,
słońca, radości, bo to co w życiu
się liczy - to: chwile ludzkiej
Miłości...
Tessa50
Jestem wdzięczna Stwórcy, że mam w życiu "piękne chwile" ...
Komentarze (15)
To prawda, gdyby nie było smutków nie docenialibyśmy
tak bardzo szczęśliwych chwil...
pozdrawiam ciepło Tesiu :)
piękny wiersz! i faktycznie masz rację-gdybyśmy
niczego w zyciu nie doświadczyli to nie
potrafilibysmy docenic najprostszych rzeczy-wiem coś o
tym...pozdrawiam serdecznie kochana;)
bardzo lubie patrzec na latajace jaskółki sa tak
dostojne szybuja tak lekko i tak majestatycznie....
twoje jaskółki przynosza zarówno smutek jak
radosc....pzodrawiam...
Zawsze jesteś tak uczciwie szczera w swoich
wierszach, że jak opisujesz jaskółki- widzę jabyśmy
obie się im przyglądały. To lato jest kapryśne, ale
Ty zawsze taka świetliście prawdziwa. Pozdrawiam
cieplutko.
Jaskółki, śmigające po niebie, symbolicznie są czegoś
zapowiedzią: zmiany, ulotności - jak mgnienia, które
winniśmy wyłapywać, pięknych chwil - miłosnych
uniesień... Dobry wiersz... Pozdrawiam.
dobrze, że choć na chwilę zagląda słońce. I pojawiają
się jaskółki. Nie doceni dobrych chwil, ten kto nie
zna momentów rozpaczy... Pozdrawiam.
( cenilibyśmy = razem, One - Tereniu, po co z dużej
litery? nieuzasadnione niczym).
[czy masz gg? jak masz - to podaj, nie będę Ci w
komentach o tym pisać]
Treść jak zawsze ciepła, sposób przekazu trafiający do
czytelnika. Pozdrawiam.
tak właśnie -cieszmy się każdą piąkna chwilą naszego
życia -jaskółka to dobry znak -pozdrawiam
Jaskółka to dobry znak, nadzieja na lepsze. Będzie
jeszcze dobrze. Zyczę więcej jaskółek i pięknych
chwil.
Jaskolki zawsze byly dobra wrozba...moi rodzice mieli
dla nich specjalny sentyment...niech zwiastuja same
szczesliwe chwile...pozdrawiam
Dla tych chwil warto żyć. Jak zwykle u ciebie życiowy
wiersz z zabarwieniem uczuciowym.
Ja słyszałam że tam gdzie zagnieżdżą się jaskółki,tam
szczęście murowane i niech tak będzie,bo szczęście, to
mierzone nawet w chwilach jest bardzo ważne,przecież z
nich składa się nasze życie,pozdrawiam.
Bardzo ładny wiersz Jaskółeczko-ja też lubię
obserwować te ptaszki i tak samo prorokuje opady
deszczu czy pogodę,ale takie jest życie że nieraz
dobrze,a często źle..jak z telefonem potrzebny a
nieraz złowieszczy-widocznie i smutki muszą iść w
parze z radością naprzeciw miłości..powodzenia
Miłość przede wszystkim.....+
ja też jestem wdzięczna....i masz racje ze nie
docenialibysmy dobra gdyby tylko ono
istaniało...pozdrawiam