jeden gest...
jeden gest, krótkie spojrzenie...
jedno mrugnięcie i zrozumienie
jakiś kwiatek na następnym spotkaniu
i krótkie dotknięcie twarzy przy
dawaniu..
Tak miało być-chceliśmy być bliżej !
i na szczyt wzbić sie z dniem wyżej!
Czasem tak bywa, że ręce
się splotą
a serca w uścisku
zamigocą
usta się spotkają
i za marzeniami
podążają...
Lecz czasem wszystko jest nie tak
bo miłości po prostu brak...
autor
neki
Dodano: 2006-10-24 20:27:15
Ten wiersz przeczytano 413 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.