Jeden wiosenny dzień z życia...
Z serii "Nie tylko dla dzieci"
Rozchmurz się, synku, i popatrz w niebo,
tam dwa baranki skaczą wesoło
i wiosną hożą jak my się cieszą
i blaskiem słonka lśniącym wokoło.
Śmiej się, syneczku, i też się raduj,
jak te obłoczki pośrodku nieba,
co chwalą błękit rajskiego ładu,
którego chwalić chyba nie trzeba.
Wiosna - to pora zabaw, spacerów,
biegnij więc żwawo ze mną na łąkę,
a tam się wsłuchaj w owadów koncert
albo w podniebne śpiewy skowronka.
A kiedy słońce zajść już zapragnie,
ty też się, synku, szykuj na spanie,
bo po nim księżyc przejmie władanie...
Dobranoc, skarbie! Śpij już, kochanie!
Gliwice 28.04.2023 r.
Komentarze (8)
Piękny i tyle w nim ciepła :)
Wszystkim pięknie dziękuję za wgląd
i dobre słowo, i cieplutko Państwa pozdrawiam:) B.G.
Michale, moja łąka była bardzo blisko, a ja byłam
wtedy jeszcze bardzo młoda. kiedy syn mógł tam ze mną
pobiec... Pozdrawiam serdecznie:) B.G.
Miły wiersz, niestety coraz mniej realistyczny. Ja
mieszkam pod samym lasem, mimo to do najbliższej łąki
mam ponad kilometr. Oczywiście mógłbym tam pobiec, ale
gdybym tak zrobił, to pół godziny bym sapał, a nie
cieszył się pięknem przyrody.
Piękny, ciepły i rozmarzony wiersz!
Pozdrawiam serdecznie
ładnie Broniu
Piękny wiersz, dobrze gdy dziecko może cieszyć się
darami natury, a nie siedzi li tylko z nosem przed
smartfonem albo na zajęciach po lekcjach.
Serdeczności wieczorne ślę Broniu :)
Bardzo ładny i radosny. Chyba mam w sobie jeszcze coś
z dziecka bo też mnie cieszą te wiosenne "czary" ;)
Pozdrawiam z uśmiechem :)