Jedna krótka chwila...
Gdy dziś Cię ujrzałam, serce mi mocniej
zabiło.
Tak mocno, gdy kiedyś, wyznawałeś mi
miłość.
Czy uczucie wróciło, czy znów
pokochałam?
Nie, po prostu Twój urok na mnie tak silnie
zadziałał.
Urzekło mnie Twe spojrzenie, te kasztanowe
oczka,
Słodycz Twych ust jak cukierek, jak
bombonierka słodka.
Ta jedna króciutka chwila, cały mój świat
zmieniła,
Dla mnie już nie istniałeś, już Cię w mym
świecie nie było.
I nagle zrozumiałam sedno mojego
istnienia:
Nie wiąż się z żadnym facetem,
będziesz na pewno szczęśliwa...
Podoba Wam się ten wiersz? Bo mnie jakoś nie zabardzo :| Ale co tam, niech już będzie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.