A jednak mi żal
Los naszą miłość z serc wykarczował,
była falstartem i zapomnieniem.
Po jednej pełni zgasiłaś księżyc -
pobiegłaś za innym przeznaczeniem.
Nasze spojrzenia i czułe gesty,
rozprysnęły się z łzami jak gwiazdy.
I tylko ślad na krawędzi nieba -
zdradzał ucieczki twojej krok każdy
Może znalazłaś gdzieś ukojenie -
raz jeszcze szczęśliwie zakochałaś.
A mi jednakże smutno po latach,
że tak o mnie szybko zapomniałaś...
autor
Stumpy
Dodano: 2016-11-21 10:23:56
Ten wiersz przeczytano 934 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Piekny wiersz serdeczności
co my tam wiemy o miłości?
Pozdrawiam serdecznie
Myślę, że ktoś jak prawdziwe kochał to nawet tam nie
umie zapomnieć?
Bardzo mi się podobają Twoje wiersze, mimo że są
pisane bólem:)
Pozdrawiam bardzo serdecznie i uśmiech zostawiam,
Ola:)
miło czyta się Twoje wiersze..
pięknie piszesz jak wielu tu ..
Gdyby nie odeszła,cóż poczęła by ta ,która po niej
przyszła.Wyszło na dobre. Pozdrawiam.
Witaj Stumpy. Gdyby miłość była wieczna, z czego
żyłyby pozostałe kobiety?
To smutne, ale najsmutniejsze jest, gdy ludzie mówią
"Kocham na zawsze" i odchodzą z dnia na dzień a sami
robiliby kosmiczne wyrzuty, gdyby im powiedzieć to
samo i odejść tak samo :( Pozdrawiam i daję plusik +++
Fajnie tylko czemu tak nierytmicznie.Wiesz doskonale
że sylaby muszą się zgadzać by wiersz był czytany z
przyjemnością. Pojedyncze stalówki nas obserwują i
uczą się.Pozdrawiam.
A może wcale nie zapomniała?
I tak jest z uczuciem...pali się żarem ogromnym,
czasem szybko żar się wypala, gdy do ognia nie
dołożymy drew...pozdraeiam serdecznie, +
Ladnie napisany.... serdecznosci.
ładnie rozmarzyłeś,,,,pozdrawiam :)
Po tym wszystkim żal ma rację bytu.
Po jednej pełni hmm to przykro że tak szybko
zapomniała a ty pamiętasz tą miłość do dziś
serdeczności:)
Wiesz, myślę, że to zapomnienie nie było jej winą.