A jednak polskie sady

i tylko czytać i czytać wiersze twoje
zachwyt gwarantowany
i nie mus nawet być we dwoje
bo przenosisz czytelnika w piękny świat

Wspaniały wiersz, pełen muzyki.
Dziękuje za wpis u mnie - wywarł na mnie wielkie
wrażenie. Takiego syna pragnie mieć każda matka.
Pozdrawiam ciepło.

Zgadzam się z Tobą całkowicie. To samo odnoszę
wrażenie - Chopina nigdy dość. Nieodgadnięte,
niepowtarzalne tony tęsknoty, uczucia wibrują do głębi
serca. Pozdrawiam szemraniem kolorowych liści :)

Pięknie :)

Mazurki piękne jak wiśniowe sady, z podobaniem czytam,
pozdrawiam serdecznie.

I pomyśleć, że najwięcej startuje Japończyków.
Widocznie mają podobną wrażliwość. Ale Polaków też
mamy w czołówce.

Z podobaniem dla wiersza

Zgadzam się z Tobą,słuchając muzyki Chopina widzi się
sielskie obrazy polskiej wsi.
Wiersz piękny.
Pozdrawiam

pieknie napisane, z duszą.
pozdrawiam serdecznie
:)

Piękny wiersz z którego płynie rytm świetnej muzyki w
duszę czytelnika.
Przeczytałam z przyjemnością.
Pozdrawiam przedwieczornie

Słuchając koncertów Chińczyków czy Japończyków w
czasie konkursu Chopina miałem wontpliwości czy ich
impretacja jest zgodna z naszym Polaków odbiorem...
Pozdrawiam Cię serdecznie Andreas i życzę miłego dnia
:)

Pięknie i z umiłowaniem muzyki naszego Rodaka, granej
przez międzynarodowych wirtuozów fortepianu, napisałeś
tekst tego wiersza. "widzę szemrzący wiśniowy sad..."
przepiękna metafora.
Serdeczności Andrzej.

Piękny wiersz.
Świetne te muzyczne przenośnie...
Wersy płyną jak dźwięki...
Pozdrawiam.

Pięknie to opisałeś Andre. :-)

pięknie gra,,pozdrawiam:)

Pięknie tę muzykę uwieczniłeś wersami jakbyś ją
grał...pozdrawiam Andreasie.