jesień
zycze milej przeprawy przez moja mysl
Dotykasz mnie ustami chłodnymi
Posypujesz czułością wiatru
Delikatnie pieścisz skórę
Cieszysz oczy sobą
Mimo chłodu twojego
Pragnę się w tobie zanurzyć
Poczuć ciebie mocno
Zdjąć z ciebie szal wiatru
Rozebrać delikatnie z liści
Ucałować delikatne promienie słońca
Wtulić się w nostalgie i melancholie
Skąpać się w deszczu uniesienia
mam nadzieje ze wam sie spodoba
autor
nauel
Dodano: 2006-10-02 14:07:34
Ten wiersz przeczytano 568 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.