Jesień
Jesień przyszła na palcach
ma katar i chrypkę
z drzew strząsa pożółkłe liście
spogląda jak wolno marniejemy
autor
elka
Dodano: 2014-11-18 08:40:02
Ten wiersz przeczytano 1193 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
wszystko jest przejściowe, pozdrawiam:)
Poezja dodaje nam rumieńców
Bardzo smutny wiersz...
tylko elka pozdrowię:)...nie mogę zachorować, mam
śmieciową umowę:(
Elu głowa do góry. Katar mam non stop - jestem
alergiczką:). Życzę zdrowia. Miłego:)
choroba i jesień to tylko stan przejściowy...
Ponure oblicze jesieni, ładnie zobrazowane. Miłego
dnia.
I nas zaraziła...:-)pięknie.Pozdrawiam.