Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Jesień jak u Hegla. Według...

Tego pyłu lata co za paznokciami,
tej natrętnej woni zbutwiałych liści.
Różnorodne lśnią jagody do pozyskania
przez kosy i wiatry szybujące nad drzew koronami.

Inną jest jesień. Ona swoje reguły określa
i dmie w listowie i własnym prochem do bluzek miecie.
Płonie w ogrodach. Ty chłód czujesz na plecach. Wierz
mi, dialektyk z niej. Niczym u Hegla

prowadzi się z historią każdego roku
raz siak raz owak. Która spokojnie za czuprynę
chwyta wicher i tę historię uśmierca.

Niezmienna, kiedy z ulewą nastaje.
Na nic zda się wszystko, Nie ma też czego żałować.
Ostatecznie impet atrofii i tak w śmieciu wyląduje.

autor

Lidia

Dodano: 2022-09-14 16:02:36
Ten wiersz przeczytano 1172 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Pastisz Klimat Refleksyjny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (15)

JoViSkA JoViSkA

Świetny wiersz, to mało powiedziane...
Pozdrawiam :)

Wanda Kosma Wanda Kosma

Świetny wiersz, świetny komentarz odautorski.
Przetłumaczyć się nie da - ale przełożyć tak, jak to
widzimy (tak pojmuję różnicę między tłumaczeniem a
przekładem). Jesień w innobycie... Pozdrawiam
serdecznie :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Heglowska triada (teza=antyteza=synteza) jest jednym z
najpopularniejszych "chwytów" filozoficznych
różnorodnie stosowanych w kulturze. Dziś nikt nie
ośmieli się krytykować jej stosowania do opisu świata
w jego różnych aspektach, zwłaszcza, że udowodniono,
że liść paproci można opisać wzorami matematycznymi
(fraktale). Pozdrawiam Autorkę.

Pan Bodek Pan Bodek

Bardzo klimatyczny wiersz. + + +
Pozdrawiam z podobaniem. :)

Lidia Lidia

Jest to jeden z tak zwanych wierszy
„nieprzekładalnych”, który da się wprawdzie
opowiedzieć, n. b. z zachowaniem wszelkich reguł
składni oraz interpunkcji oryginału, niemniej w sensie
dosłownym [czyli filologicznym] przetłumaczyć już się
nie da.
Powyższy utwór przypadkowo odnalazłam w swoich
materiałach dot. teorii tłumaczenia. Kiedyś
zaintrygowało mnie podejście Autora do poruszonej w
jego sonecie tematyki. Według bowiem Karla Krolowa,
jesień może być doskonałym przykładem powstawania oraz
znoszenia heglowskich przeciwieństw: od tezy do
antytezy aż do zawartej w końcowej konkluzji, syntezy
wyrażonej w wersie ostatnim: „Die Furie des
Verschwindens landet schliesslich im Schutt”.

Piękne dzięki za komentarze :)

Annna2 Annna2

Ten proch- to dobre określenie.
Bo wszystko ku temu zmierza- jesień to umieranie.

marco poe marco poe

herbstsonett mit hegel

Okoń Okoń

Piękna jesień w poetyckim wydaniu.
Pozdrawiam

wolnyduch wolnyduch

Świetne, nietuzinkowe, poetyckie ujęcie jesieni.
Pozdrawiam serdecznie :)

sisy89 sisy89

Pięknie i ciekawie, z jesienią w roli głównej.
Pozdrawiam serdecznie :)

Sotek Sotek

Jesień ujęta w filozoficznej formie.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam
Marek

anna anna

ciekawa filozofia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »