Jesienna nadzieja
W lesie pachnie maślakami
biała brzoza liście ściele
błądzę bijąc się z myślami
czy ja żądam aż tak wiele
z liści mam usłane łoże
pająk mi firanki snuje
myślę będzie, myślę może
ona czuje co ja czuję
razem grzyby pozbieramy
razem poniesiemy koszyk
wspólnie żyć, umierać razem
kiedy życie powie dosyć.
autor
Jerry Kuba
Dodano: 2008-09-23 09:08:10
Ten wiersz przeczytano 1270 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Namalowales piorem piekny obraz -
"Jesiennej nadziei".Bardzo dobry wiersz.
Jesienne marzenie o miłości , wspólnym życiu. Niech
się ziści. Ślicznie to przedstawiłeś w wierszu.
Dopatrzyłam sie tutaj dwóch jesieni - jako pory roku i
jesieni życia - wspaniale o milości.
Świetny jesienny nastrój wprowadziłeś tym wierszem i
gdzie tu myśleć o jesiennych smutkach, jak jest tyle
możliwości korzystania w uroczy sposób z jesiennych
wypraw. Stworzyłeś doskonały ciepły klimat przesycony
romantycznym wspólnym przedsięwzięciem w plenerze.
To jest wiersz na miarę wielkiej miłości i szczęśliwej
pary małżonków-wiersz oddaje znakomicie klimat
czułości i zrozumienia-jednym słowem,,Super"
Te maślaki...; nie chciały się -dać odnaleźć? Nie,
nie chciały się "znajdować" w tym roku; niemal tak
samo rzadkie jak rydze ("lepszy rydz niż nic"?). A
twój wiersz nie jest "tylko " rydzem, lecz "aż
rydzem"- znakomitym, rzadko dostępnym okazem ginącego
gatunku. Dodaję ciepło głos (choć przez chwilę miałem
poczucie, że działam wbrew swoim interesom: wszak
sąsiadujemy na liście i być może rywalizujemy o
miejsce na niej. Jednak... mam gdzieś rywalizację.
Potwierdzam swoim głosem piekno twojego wiersza
Ciekawy, lekki wiersz.Bardzo poprawnie zbudowany.
Podoba mi się.
W formie, rytmie ale może zamiast:
"ona czuje co ja czuję" to
ona czuje co ja pragnę;
i zamiast rymowany to biały (ostatnia zwrotka) :-)
Ty też super - lubię takie wiersze - wszystko razem aż
do grobowej deski.
Tak być powinno - każdy powinien to przeczytać -do
tego treść i forma mistrzowska.
Ona czuje, co ja czuję.Nie ma to jak we dwoje,wspólnie
żyć i umierać.Ale czy tak się da?
Jesiennie,kolorowo, mięciutko.Aż pachnie lasem i tymi
grzybkami.Ośmiozgłoskowiec,rymowany.
ładny nastrój w wierszu, jesienny, ale ciepły, pełen
uczucia i miłości...to cudownie gdy wciąż można
wszystko robić razem i wciąż z taką miłością...
Nie żadasz wiele, tylko całego przeżytego wspólnie
życia. I wszystkich wspólnych zwykłych chwil. :)
Popieram. :) Zgrabnie napisane i wytłumaczone. :)
Jesienny grzybobraniowy nastrój udziela się, nie wiem
czy też nie wybior się na opieńki podobnie już są.
Gratuluję pomyslu nna wiersz.
To tylko życie, ale jakże pięknie zapisane... sama
słodycz w wersach spływa na serce.
Piękny wiersz, nastrój jesienny wpleciony w życie...