Jesienna przemiana

Zapłonęłaś ogniem jesiennym, karminami, purpurą
złotem.
Tańcz radośnie, ciesz się i siegnij
po to szczęście, bo będzie Twoje.

pozytywne myślenie
to jest zawsze podstawa
a najczęściej nas gubi
ta życiowa obawa....

pozdrawiam pięknie:)))

Z ogromną radością w sercu przeczytałam Aniu Twój
piękny radosny i pełen optymizmu wiersz
Pięknie powitałaś maszą esień - mam cichutką nadzieję
że ona zarazi się optymizmem i radością od Ciebie i
zaświeci jutro słońce na błękitnym niebie
Serdecznie Cię Aniu pozdrawiam
Życząc pogodnego wieczoru :)

...trzeba tak myśleć i żyć dalej...pozdrawiam.

:) optymizm bierze górę i oby tak dalej:)

dziś na chwilę "usiadłem" w czasie w pracy, a wrzesień
był tuż obok.
Razem witaliśmy jesienny chłód
pozdrowienia:)

Wystarczy zamknąć oczy a słowa Twojego wiersza maluą
cudowne obrazy... :) Taniec o najlepszy lek na troski!
Dzięki jego magii nasze marzenia stają się jak
najbardziej realne... :)
Dużo zdrówka Aniu!!!

od jakiegoś czasu też chodzi mi po głowie ten
kolor,wariuj częściej:) pozdrawiam:)

Na pewno będzie dobrze - Aniu czy zamiast mała mogło
by być - oczy wytrzeszcza na gałęzi wiewiórka ruda ??

płonący wiersz... optymizmem:)
i tak trzymaj! pozdrawiam:)

Świetny wiersz. Będzie dobrze.
Pozdrawiam ciepło

Jak nie,jak tak.Będzie dobrze Aniu.Pozdrawiam
serdecznie.

Ja też się cieszę, że będzie dobrze.
Ładny, zabawny wiersz.
Pozdrawiam z uśmiechem.

Taka się życie koleją niesie,że było lato, a jest już
jesień!
Pozdrawiam!

Skojarzyła mi się piosenka Lady Pank :)))))) Musi być
dobrze Aniu :)