Jesienna szafarka
Wiersz został wyróżniony na warsztatach w KPN.
Jesienna szafarka
Maleńkie tęsknoty w stubarwnych
odcieniach
rozrzuca dziś w parkach jesienna
dziewczyna,
a wiatr je porywa, wirują w
przestworzach,
złocistoczerwone siadają na ustach,
szepczą o miłości, o wielkiej tęsknocie.
W brązy i cynober wplotła babie lato
srebrzystoperliste, niczym łzy na
rzęsie.
Jesień wszystko zmienia, przeplata
nostalgią,
wieczorami śpiewa (z wiatrem a cappella)
o jesiennych różach, złotych
chryzantemach.
Powiedz mi jesieni, czemuś chimeryczna?
Raz szafujesz złotem, to skąpisz
promieni.
Zbudziłaś tęsknotę, bajroniczny nastrój
- ciężki, ołowiany o szyby dziś dzwoni.
Rozwiałaś nadzieję, że życie odmienisz.
Cóż mi po twych barwach
ognistoczerwonych,
brązach, złotocieniach, cyjanach,
burgundach,
kiedy płacz jesienny rozwodnił marzenia.
Czyżbyś z losem grała przewrotna
dziewczyno
w ruletkę wieczorem, a porankiem w karty
?
Ty-y. dn: 8.10.2022 r.
//wanda w./ -- Wanda Maria Wakulicz//
Komentarze (23)
Również serdecznie gratuluję wyróżnienia, na które ten
piękny wiersz w pełni zasługuje.
Pozdrawiam ciepło, Wando :)
Gratulacje Wando!
Piękny jesienny wiersz!
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Pięknie malujesz słowami
Też gratuluję wyróżnienia, Wandziu,
wiersz pełen jesiennych barw, bardzo malowniczy, z
jesienną dziewczyną.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jesień to kapryśna dama. Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem. Spokojnej nocki:)
Gratuluję wyróżnienia, wiersz przepiękny.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jest jak ten październik
raz w złocie raz w czerni
w jeden dzień łzy leje
a w drugi się śmieje.
Pięknie piszesz o chimerycznej jesieni, ale póki co
cieszmy się przepiękną pogodą.
Piękny opis jesieni, która rządzi się jak gospodyni
wszystkimi możliwymi barwami i emocjami...:)
Pozdrawiam ciepło Wandziu:)