Jesiennie
szumnie przyniosłaś mi jesień
szelestem dłoni rozgrzanych
i tak mi tu serce się grzeje
wzrok płonie jak obłąkany
liściem ogrzewasz te stopy
błądzące pomiędzy wierszami
w koszyku jabłka i gruszki
a w sercu niesiesz aksamit
czy kochasz - tak trudno powiedzieć
rozpalasz tygodnie jak ogień
poranki są twoim oddechem
wieczory - nadzieją w tobie
autor
Żyleta
Dodano: 2022-09-17 08:47:00
Ten wiersz przeczytano 1177 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Piękna taka jesień.
Pozdrawiam serdecznie :)
miłość ciepła i szczodra jak jesień.
Piękne porównanie.