Jesienny deszcz
Poranki i wieczory pachną
już jesienią.
Dni straszą chlapą, zimnem.
Często witają nas mgłą.
Potrafią niespodziewanie
zaatakować z wichrem burze.
Staje się groźnie, niespokojnie.
Na okres ciepły ulatuje
nadzieja.
W lasach grzyby się panoszą,
grzybiarzy cieszą.
Cierpliwie czekamy na dni
babiego lata i złotej jesieni.
Oczarują nasze oczy barwami
ciepłymi.
Wszystko wokół słonko blaskiem
ozłoci.
Pani jesień ogniste i rdzawe
kolory ceni.
Humor nam na radosny zmieni.
Komentarze (14)
Idzie jesień wielkimi krokami, to widać, słychać i
czuć :))
Pozdrawiam Krysteczku :)
Pięknie i ciepło o pani jesieni.
Ona potrafi nas zauroczyć Krysiu.
Pozdrawiam serdecznie :)
A ta pani jesień już za rogiem czeka, aby przyjść :)
Pozdrawiam Serdecznie +++
Tak, pani jesień bywa kolorowa i piękna, oby z
deszczem nie przesadzała, choć i on potrzebny,
choćby dla wyrastających grzybów.
Pozdrawiam serdecznie, Krysiu.
bardzo lubię jesienne klimaty
taniec złotych liści
kałuże i deszcz
pozdrawaim
Było trochę deszczu, to i grzyby się rozpanoszyły, ku
uciesze grzybiarzy. A przyroda już ładnie stroi się w
ciepłe barwy jesienne:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Jesienne kolory potrafią zauroczyć swoimi barwami..
pięknie. Pozdrawiam Krysiu :)
Śliczna jesienna melancholia,
pozdrawiam serdecznie:))
Ładny, ciepły opis tego, co już przychodzi, jednych
cieszy, innych mniej. Miłego dnia.
Jakoś tak teraz jest.
Mgły poranne, jesienne.
A babie lato to piękne jeszcze będzie.
A ja tam jesień lubię, kolorową, czy "chlapowatą" :) I
Twój wiersz, Krysiu, bardzo mi się podoba. Zabieram ze
sobą te "panoszące się grzyby", hehe, uśmiechnęły mnie
:)))
Pozdrawiam ciepło, Krysiu :)
Za Anną - jak najwięcej słońca jeszcze, wtedy jest
pięknie jesiennie :)
Pozdrawiam serdecznie Krysiu i życzę miłego dnia :)
oby była słoneczna.
Jesień ma różne humory. Ale deszczu jesiennego to
chyba nikt nie lubi. Pozdrawiam serdecznie :)