Jesienny pejzaż
Jesienny pejzaż – smutny, ponury
kiedyś przeze mnie tak odbierany
dzisiaj odkrywam nowe kontury
ciekawe barwy, tęczą oblane
te same drzewa – kiedyś drapaki
znamionujące czas nieciekawy
dzisiaj odmiennie – piękne chojaki
z głębią zieleni, pogodą barwy
opadłe liście szeleszczą miło
strojąc barwami zmarzniętą ziemię
i chociaż z drzew ich tyle ubyło
to utworzyły nową harmonię
ostatnie słońca promyki grają
i świergot ptaków słyszeć się daje
w kropelkach rosy na brzegu gaju
który od nowa teraz poznaję.
Moje spojrzenie nabrało barwy
kiedy zjawiła się w życiu Ona
i rozkwitając jak piękne malwy
wtuliła głowę w moje ramiona.
Uwzględniłem propozycję onajedna-dziękuję
Komentarze (18)
Z miłością, wszystko nabiera innych barw, świat wydaje
się piękniejszy... Piękny melancholijny wiersz :)
Właśnie... Kiedy w życiu pojawia się bliska osoba...
wszystko dookoła wydaje się jak zaczarowane. Jesień -
kiedyś szara i smutna, teraz nabiera nowych barw,
nowego wyrazu... Jesień jest tu tylko tłem wobec
rozwijającego się uczucia.... A dlaczego jest taka
piękna? hmmm.... Bo poznajecie ją wspólnie :)
Niezwykle piękny wiersz. Taki opis jesiennej przyrody
mógł stworzyć tylko wrażliwy człowiek. Melancholia
snuje się w wersach, a na jej tle milość zakwita
radosnymi barwami. Bardzo podoba mi się,