Jesienny sen
Jesienny dzień gubił się gdzieś w ciemnym
błękicie nieba, dziergając w zachodzącym
słońcu rachunek sumienia, a nadchodząca noc
zaczęła rozkładać zamaszyste skrzydła
niczym ciemny las. Pokój zalał mrok, tak
jakby wypełnił go niepokój, który w ciągu
dnia w niej narastał. Kiedy zapadła w sen
słowa jawiły się jak obrazy, a obrazy
podobne były bardziej do wspomnień niż do
snu. Zgubiła się w lesie, wielkim lesie, w
którym nisko wpadające światło obrzeżone
było zieloną obwódką. Panowała tu cisza tak
wielka, że miała wrażenie, że słyszy własny
oddech. Wędrowała po miękkim jak dywan
mchu, przedzierała się przez splątane pędy
krzewów, szła wśród potężnych drzew i nie
umiała znaleźć drogi. Szukała czegoś, a
może raczej kogoś ….Musiała się spieszyć,
ale gdziekolwiek szła, wciąż trafiała w to
samo miejsce, otaczała ją ta sama soczysta
i zielona ciemność. Słyszała cicho
szemrzącą wodę w strumyku i wtedy usłyszała
wołanie swojego imienia. Otwierając oczy
poczuła ulgę…
Tessa50
Komentarze (29)
Tereniu jak zawsze pięknie.
Pozdrawiam cieplutko.
Ładny sen Tereniu, mimo zagubienia.
Pozdrawiam cieplutko :)
Takie sny bywają też męczące. Czegoś bardzo pragniemy
i jednocześnie coś nas trzyma w miejscu. Piękny opis
Tereniu, wciąga czytelnika.
Pozdrawiam serdecznie.
tak trudno znaleźć drogę do miłości ale wierzyć warto
a wtedy słyszymy swoje imię nie tylko we śnie
Pozdrawiam serdecznie:))
Las, to świat otaczający bohaterkę.
Kolor zielony - nadzieja.
Dopóki jest z peelką, jest dobrze.
Ładna opowieść o śnie... Mimo że peelka błądziła, mimo
że ten sen mógł być męczący, to jednak zieleń,
strumień, to chyba dobry omen.
Pozdrawiam Tesso:)
Zagubiona odnalazła drogę
Pozdrawiam Tessa
Ładny opis snu. Przeczytałem z zaciekawieniem. +
odnalazłaś właściwa drogę.... poszukiwanie tej
właściwej drogi bywa męczące ale gdy ją odnajdziesz
poczujesz ulgę i szczęście:-)
pozdrawiam serdecznie :-)
za Tadeuszem .. dodam jeszcze pięknie ..
zagubiona we śnie
Twoje wiersze pełne ukojenia :)
Drogi do miłości często są
kręte i pełne przeszkód,
ale kto bardzo jej pragnie,
odnajduje ją w końcu i to
nie tylko we śnie.
Serdeczności:}
Dobrze, że było to wołanie.