Jestem...
(...ten wiersz przeznaczam dla Ciebie...)
W powolnym tchnieniu płonę dla Ciebie
chcę móc czuć te uniesienie,namiętnością
odurzona
pod niebem aksamitu pragnienie przybiera
bajeczne cienie snujące się przez oczy
westchnień
w ramionach wiry dzikiej rozkoszy..
Dajmy się ponieść namiętności
słowo kocham, kocham i tę rozkosz
jestem ogniem, promykiem słońca
kołysanej pożądaniem kropli rosy
kochając się ogrzewamy nasze dusze...
*C*
autor
Gwiazdeczka28
Dodano: 2007-01-08 01:17:09
Ten wiersz przeczytano 580 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.