Jestem...

Mariat, ten wiersz napisałam 13 grudnia więc nie
mogłaś go słyszeć ani też wcześniej czytać:)Cieszę
się, że wpadł Ci w ucho.Pozdrawiam:)

albo już gdzieś czytałam, albo słyszałam recytację -
może w radio?
Ale wpada w ucho.

Bardzo dobry, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.

A ja się ciągle waham:-) . Pozdrawiam serdecznie

Wojtku bardzo sobie to cenię, dziękuję... i nie
przepraszaj bo nie masz za co:)))Fajnie,że zaglądasz
tutaj do mnie:)

Przepraszam Moniko,że źle odczytałem Twoje słowa ale
bardzo Cię szanuje dlatego moje obawy.Pozdrawiam.

Arcie człowiek uczy się całe życie, a jeśli starasz
się żyć uczciwie i być dobrym człowiekiem to jestem
pewna że za czarną dziurą piekła nie
spotka:))Pozdrawiam Cię cieplutko:)

Wojtku, to nie jest niedowartościowanie...piszę
tylko,że chcę przeżyć swoje życie uczciwie i tak żebym
u jego kresu niczego nie żałowała:)Bądź pewien,że
nigdzie się nie wybieram:)))a i gwiezdny pył ma w
sobie urok...Pozdrawiam cieplutko i dziekuję wszystkim
za komentarze:)

A ja w swoim wierszu"Dzisiaj umarłem" porównałem nas
do planktonu kosmosu.Podoba mi się Twój
wiersz.Pozdrawiam optymistycznie,tak jak zakończenie
Twojego utworu.

Za dziurą nie wiesz co jest a może piekło? Pokory
dopiero się uczysz?
Czy prawdziwie?
:))

Skąd u Ciebie takie niedowartościowanie.Masz dzieci
cel życia to gdzie się wybierasz.Sądzę,że być
gwiezdnym pyłem to małe niedowartościowanie.Nie znam
Twojego życia Twojej osobowości lecz poczuj się
chociaż śliczną kometą to i mnie czytelnikowi będzie
milej.Pozdrawiam.

Refleksyjnie."Z uśmiechem na ustach
wejdę bez wahania"
Piozdrawiam:)

tam pomału podąża kazdy
pozdrawiam:)