Jestem wdzięczna...
Dla przyjaciół z beja...
Gdy na wyciągniętej w moją stronę dłoni
dostrzegam czyjeś serce,
tak trudno jest mi uwierzyć,
że to dla mnie...
tak wzruszona jestem wielce.
Tak krępuje mnie branie,
gdy nie mam nic w zamian,
więc na szalę wagi
moją wdzięczność stawiam
i wiarę w bezinteresowność szczerą
i nadzieję, że kiedyś oddam stokrotnie,
a promyk przyjaźni
każdej mi życzliwej osoby dotknie.
Dziękuję wszystkim życzliwym mi osobom z beja za okazaną pomoc, zainteresowanie, ciepłe słowa w związku z moim urlopem...Wiem, że nie jestem sama...Wiem, że mam tu przyjaciół...Jestem ogromnie wdzięczna!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.