Jesteś moim tlenem....
Stoję jak idiota,
brak mi słów...
Twoja osoba powala mnie z nóg.
Chcę tyle Ci wyznać, ale nie wiem jak,
Chcę pocałować, odwagi brak...
Cóż mam począć, byś też czuła tak?
Cóż mam począć, byś dała mi znak?
Gdy patrzysz na mnie,
Uśmiechasz się,
Wtedy świetnie czuję się.
Kiedy jednak czujesz się źle,
Wtedy ja....
Duszę się...
Jesteś moim tlenem...
autor


Skazany_na_bluesa


Dodano: 2007-11-29 16:59:30
Ten wiersz przeczytano 885 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Jest Twoim tlenem, oddychaj nią, podziwiaj, adoruj,
całuj i powiedz jej to co czujesz. Nie katuj się
niepewnością. Odwagi. Pozdrawiam
+ a nawet ++ Poprstu jak poczatek romantycznego
filmu.. tak jak przedmówca miłość zaczyna sie tam
gdzie dwa sera Tworża jedność.. Pozdrawiam :)
Ładny wiersz. Miłość daje nam siłę do dalszego życia,
wiemy, ze jesteśmy potrzebni. Ale gdy jej brak... +
Prawdziwa miłość zaczyna się tam, gdzie dwa serca
tworzą jedność ...