Jesteśmy tacy słabi...
Stanąłeś
pośród gór i rzek
prowincją zwąc
przydrożny sad
Owoce w nim
słodkie jak miód
bo wybaczyłeś
kolejny raz...
Twe serce
traci już nadzieję,
dogasa
jego dawny blask...
Wybacz...
Bo tak naprawdę
codzienne
rani Cię
każdy z nas...
autor
Dżdżowniczka
Dodano: 2007-02-03 21:08:45
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.