Jeszcze nie teraz
Przez ażurową muślinową firanę
księżyc przyglądając się parze,
jasnym światłem oblekł nagość.
Obudzony blaskiem, kochanek
z podziwem patrzył na ciało
w błogim półśnie pogrążone.
Dreszcz przebiegł po plecach,
on też chciałby wziąć udział
w rozkosznych pieszczotach.
Żądza bliskości wzrastała,
wystarczyło wyciągnąć dłoń,
by dotknąć aksamitu skóry,
lecz ręka zawisła w powietrzu;
jakaś magiczna siła w bezruchu
ją zatrzymała... Rozanielony
chwilowo zapragnął nacieszyć
oczy niebiańskim widokiem...
Komentarze (126)
cudowna, pełna namiętności chwila :-)
Miłego wieczoru Mariolko :)
Dzięki za muzę. Też zatańczyłabym na kwiecistej łące,
gdyby mnie miły zaprosił do tańca :)
Witaj Droga Wando!
Zmysłowy poranek...
Słodkiego i miłego dzionka:)
https://youtu.be/OMLz9ZfckpA
niby tak a jednak :)
zaskakujesz- zazwyczaj mężczyzna budzi kiedy ma
ochotę...
Xeniu, kochanego ciała nigdy za wiele :) Dziękuję za
wgląd do wiersza i pozdrowienia, które z uśmiechem
odwzajemniam.
Na piękne zgrabne ciało moźna patrzeć z zachwytem bez
końca. Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru.
molico, pięknie dziękuję :))
Wesołych Świąt :)
Ależ się zrobiło erotycznie!
Dobre i na zimę i na jesień.
Dziękuję za komentarz i życzenia.
Radości i pogody ducha,oraz ciekawych pogaduszek w te
świąteczne dni.
Czasem ta władza zawodzi :)
Dziękuję miła budlejo za wgląd do wiersza :)
a jednak miłość ma władzę nad pożądaniem, superowo
Wandeczko :)
Zofio, dziękuję i pozdrawiam :)
Delikatny, efemeryczny jak chwila...
Podoba mi się taka odsłona miłości.
Pozdrawiam
loka, Marku, waldi, dziękuję i pozdrawiam :)
Można by rzec do dzieła .. czas ucieka ..miłość nie
może czekać ..