Już nie jestem
Dla wszystkich Aniołów...
Anioły mają skrzydła,
czemu więc ja nie latam?
Anioły mają uczucia,
czemu więc nie umiem płakać?
I tylko aureola ciąży mi na głowie,
a skrzydła są zbyt ciężkie by unieść się
nad podłogę...
Anioły potrafią kochać aż do końca,
lecą zawsze tylko w kierunku słońca...
Upajają się zapachem jaśminu i cynamonu,
wszędzie szukają bezpiecznego dla siebie
domu.
łatwowierne, kochające i naiwne,
z podniesionym czołem znoszą każdą
krzywdę.
Anioły są wolne w niebie,
czemu więc samotna w klatce siedzę?
I tylko czasem kocham po kryjomu,
nie mówiąc o tym nikomu...
....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.