już za późno
ja pachnę twoim ciałem, ty pachniesz moją duszą...
weź mnie ze sobą...
moją ostatnią wolą jest umrzeć
z tobą na łożu śmierci
które nazywasz łożem miłości
niech nasze ostatnie przedstawienie
będzie wyciskaczem łez
zanim odejdziesz
zagrajmy miłość
a potem daj umrzeć...
niech żałobny marsz mi zagra
umarłam duszą, a żyję ciałem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.