Kamień
Był sobie raz Kamień,Kamień który nie miał
przyjaciół.
Piszę Kamień z dużej litery,bo nie był to
taki zwykły kamień tylko Kamień troski.
Był brzydki sądząc po pozorach,lecz pozory
często mylą.
Wszyscy myśleli,że tego Kamienia nikt nie
weźmie,lecz pewnego dnia wzięła Go pewna
7-letnia dziewczynka.
Wszyscy się tym dziwili,lecz dziewczynka
widziała w nim coś nadzwyczajnego.
Gdy wzięła Kamień do domu dziadkowi i babci
też się spodobał.
Wyszło na to,że Ci ludzie po prostu,a nawet
aż mieli dobre i czyste serce,a Kamień po
kilku dniach stał się czystym i pięknym
bursztynem.
Komentarze (2)
fajna bajka
pięknie zaczynasz, Karolciu....i temat taki
szlachetny....gratuluję