Kamyk w lawinie
Głowa- to mieszkanie
w którym ład, powaga…
choć niektórzy mają
tam wieczny bałagan.
Jeśli szukasz adresu
swoich zwierzeń na drodze
- ojciec jest od sukcesów
- matka od niepowodzeń.
Złoża dobroci
tak pożądane
nie są na sprzedaż
ani wymianę.
Człek być powinien
w każdej dziedzinie
z przodu i z tyłu
do rany przyłóż.
To że jakiś byt
padł w drodze na szczyt
nie jest winą góry
ale brawury.
Zdziwienie Krzysztofa
- skąd ta katastrofa?
… przecież był jedynie
kamykiem w lawinie.
- Z czego się kogucie cieszysz?
Nie masz pracy, ani zdrowia...
- Lis zaprosił mnie na obiad !
Lis zaprosił mnie na obiad !
Jeżeli współgra
dziurka i kluczyk
świat się otworzy.
Nawet zamruczy…
Komentarze (71)
super fraszki - biję brawa i pozdrawiam:)
Najbardziej spodobała mi się druga.
Piękna życiowa refleksja.
Pozdrawiam Anno.
Marek
Świetnie, jak zawsze u Ciebie Aniu.
Serdeczności
Podobają mi się Twoje wiersze. :))
Zajrzałem tu jeszcze raz, bo chciałbym w jak
najkrótszym wierszyku zajrzeć jak najwięcej, a nie
umiem.
Superowe...pozdrawiam Aniu.
Genialne! :)
jednym słowem...świetnie
pozdrawiam serdecznie :)
Suuuuper.
Pozdrawiam:)
Wszystkie doskonałe!
Miłego dnia Anno :)
Wszystkie świetne, ale dwie końcowe prześwietne.
Miłego dnia:)
Bardzo udane fraszki :)
*Świetne
Świwtne, jak zwykle.