Kapryśny los
Wszystko wokół jest zmienne.
Od wielu czynników zależne.
Ulotne, chimeryczne, kapryśne,
zaskakujące i dziwne.
Takie jest życie, nasze emocje
i wybory.
Zachwycamy się pięknem przyrody,
a niszczymy jej zasoby.
Ciągle walczy miłość z nienawiścią,
dzień z nocą, słońce z chmurami.
Raz jest dobrze, za chwilę źle.
Nigdy nie jest idealnie.
Czas pędzi nas przed siebie.
Nasze bycie to zlepek działań,
planów, marzeń.
Duży wpływ na radość z życia
sami mamy.
Nawzajem siebie i otoczenie
szanujmy.
Komentarze (9)
Idealny, trafny, szczery...Pozdrawiam serdecznie!
To prawda
Pozdrawiam serdecznie:)
Jak zawsze, tak i teraz trafiasz w samo sedno.
Pędzimy przed siebie, depcząc wszystko po drodze.
Ludzie zniszczyli planetę, przez swoje chore wizje,
badania w kosmosie, wprowadzanie pestycydów i
...wieczny wyścig szczurów.
Pozdrawiam cieplutko.
Każdy czyn ma swoje konsekwencje...a w konsekwencji
ciągle trwa walka dobra ze złem...Pozdrawiam
Krysteczku...
To prawda, pozdrawiam ciepło.
A my możemy tylko przyjmować jego kaprysy, w zanadrzu
ma różności i nigdy nie wiemy co nam podrzuci,
pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Krzysiu
Taki właśnie jest, ten kapryśny los
:))
Serdecznie
Świat się zmienia Krystko i ludzie się zmieniają,
niestety na gorsze. Piękno człowieczeństwa i piękno
przyrody ulagają degradacji. Liczy się zysk bez
względu na sposób jego zdobywania.
Życzę samych dobrych dni.
Życie jest zmianą. I myślę, że tak jest dobrze.
Niszczymy zasoby ziemi, ale chciałabym, żeby jeszcze
było dość czasu na naprawę. Człowiek w chwili
zagrożenia potrafi się zmobilizować. Potrafi też
diametralnie zmienić swoje życie.