KARIATYDY
Matkom, które są zawsze przy nas...
O Dzielna Matko, tyś tego nie chciała,
by dziecko Twoje wózek tylko miało.
Gdy godzinami przy nim wciąż siedziałaś,
a serce jemu nigdy nie kłamało.
Jak Kariatyda dźwigasz te ciężary,
nie liczysz wcale na żadne zapłaty.
Skąd w Tobie tyle siły jest i wiary,
że te starania nie pójdą na straty?
Dlaczego nie chcą dziś zrozumieć Ciebie,
ci co ich naród wybrał do rządzenia?
Dziecko na wózku zawsze jest w
potrzebie,
chciałoby także na lepszy świat
zmieniać.
Bądź zawsze dzielna, silna i uparta,
może ktoś wreszcie los tym dzieciom
zmieni.
Walczy się długo, lecz gra tego warta...
A decydentów historia oceni!
Jan Siuda
autor
najdusia
Dodano: 2018-05-27 11:34:12
Ten wiersz przeczytano 636 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Świetny, refleksyjny wiersz, pozdrawiam :)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kariatyda#/media/File:Ka
riatiden_Winkel_van_Sinkel.JPG
Nie tylko na głowie, dźwigały domy,
w rękach, w sercach, iskrzył się płomyk.
Pozdrawiam Janku.
Słowo "matka" jak się okazuje nie jedno ma imię. Są
kariatydy i są zabójczynie a między nimi i takie,
które wykorzystują swoje niepełnosprawne dzieci "i to
nie jest protest polityczny" Pozdrawiam
W Głogowie "matka podcięła 4-latce gardło.
Dziecko walczy o życie".
MAMUSIA?!