Katedra odwrócona
Strzeliste wieże katedr
od nieba do ziemi.
W bieli i czerwieni.
Nagie piękno ludzkiego stworzenia.
Zwieńczenie kształtnoświęte,
co cudem istnienia.
Jak grzechy wciąż zawzięte -
spowiedź o marzeniach
z gotyku przejętych.
Snadź wszystkich kusiły -
w tym niejednych świętych.
Nie do opisania portyk wieńczą błogi.
Tak w leciech średniowiecznik
Twe wysławia nogi.
Kobieto moich marzeń jesteś jak katedra odwrócona, której strzeliste wieże tak mnie niezmiennie zachwycają.
Komentarze (16)
Ale porównanie:))