kawałek mnie
człowiek bez twarzy
dziś bez marzeń
ukryty w cieniu
złodziej przeznaczenia
chciałem ukraść zaufanie
dać miłość oddanie
to ja
nic nie warty
goniący za przyjaźnią uczuciem
przegrany
brakuje sił
brakuje kogoś bliskiego
jestem gotowy
chce iść do Ciebie
Komentarze (19)
zaufania się nie kradnie
jak nie ukradnie się miłości
jedynie obdarzyć można
by z uśmiechu jednego
wiele uśmiechów płynęło w:)
A może czas odkryć twarz i siebie...poszukać dłoni, co
poda zmianę...pozdrawiam serdecznie, miłego bejowania
po wierszach
Marzeń nikt nie odbierze
one co dnia się rodzą
zawsze piękne i świeże
kiedyś miłość sprowadzą.
Piszesz coraz lepiej, Adamussie.
Pozdrawiam:)