Każdy czas
cz.5 mojej metafizyki na: http://chomikuj.pl/halfreal
Ktoś nuci o miłości
sprzedaje coś na ogrody
w nich nie wierze w doskonałość
bo można porównać z wymyślonym kwiatem
każdy okaz ma swój dramat
łamie się, więdnie, grządka odradza
w chaos wnikając jest ciekawy
nudę kochając staje się pogodna
po stronie strachu to być zły
smutno gdy rozumie się beznadzieje
doceń niezwykłe cenne nasiona tworów
co z daleka zwykłe może,a magiczne ma
aromaty
nie komponują się zapachy leczące środek
z podróży różnych stron świata myśli
to dobrze że gorzki czasem zerwany
płatek
cię zmieni głowy zainspirowanie
skradniesz
przychodzą motyle znowu po więcej
ich czarodziejskość i inteligencja
pozostawia zniszczenie
egzotyczny potencjał dla innych kolekcji
tylko zerknij i pomyśl wzbogacamy się
w zachwyconej istocie dłoniach
czekających
na deszcz a kakaowiec w rękach
czasem kilka wersów
w parę minut niekiedy dni
umysł programisty nauczany pisania
nieraz myślenie dało zmęczenie
lata ryzykowania że nic nie dadzą
do tego wytchnienia pożytku pasja wygra
piszę do tronu silnej sztuki
bo tylko wzmacniając jest życzliwość
klejnoty i cukierki przy krześle
wiem marzenia a trochę później
przyciągaj i odrzucaj kolory w pomnik
by nie bolało tysiąc lat ideo większy
Komentarze (34)
'sprzedaje coś na ogrody'?
wytłumacz mi o co w tym niedokończonym wersie chodzi a
i w kilku innych też brak spójności
ale tak czy siak tekst podoba mi się
pozdrawiam :)+
Bardzo przyjemny wiersz, z przyjemnością przeczytałem
:) Plusik daję i pozdrawiam ;)
Wiele myśli w tym ogrodzie zapachów i
kwiatów...pozdrawiam serdecznie
nie gniewaj się, ale powinieneś dopracować wiersz.
Wiesz powinien poleżakować, dojrzeć, być ciągle
poprawiany, aż do skutku.