każdy jest kowalem...
Dom utkany ze smutku,
postawiony na chwiejnej skale,
w strugach deszczu majaczy.
Zaprojektowałam go sama,
dedykowałam teraźniejszości,
o przyszłości nie myślałam.
Dzisiaj to ruina, moja niestety,
a życie nie czeka, ono pogania.
Ja dom zbudowałam, ja go wyburzę.
Świetny to pomysł z tych poronionych.
Ciała już nie uratuję, walczę o duszę.
autor
małgorzatak-m
Dodano: 2010-05-14 19:31:52
Ten wiersz przeczytano 759 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
komentarzem do tego wiersza jest tytuł
"każdy jest kowalem i dodam życia
subtelny wiersz, to prawda , każdy jest kowalem swego
życia
Ciekawa treść pełna buńczucznej, młodej? negacji
czegoś tam, życia? kogoś? nie wnikam, ale to dobry
wiersz. Pozdrawiam ciepło.
Wiersz dobrze zbudowany, a dom do remontu, albo może
do odbudowy, ale już na litej skale :)
Świetny wiersz. Dla mnie zwyciężyłaś.:)
dziękuję- znalazłam siebie...
Bardzo dramatyczny tekst, przejmująca prawda porusza
do szpiku kości. Dobry tekst. Pozdrawiam:)
wyburz ... smutek działa destrukcyjnie ,na jego
miejscu zbuduj radosny...
Każdy jest kowalem, o ile nie jest czyimś wasalem...
ciekawa metafora i prawdziwa, choć smutna prawda
b. ładny wiersz... symboliczny. Kazdy może w nim
dojrzeć cząstke siebie i to dzięki twojej zasłudze
A może się uda jednak uratować coś więcej?
Pozdrawiam:)
Ja dom zbudowałam, ja go wyburzę
Świetny to pomysł z tych poronionych
Ciała już nie uratuję, walczę o duszę.....
jest o co walczyć...warto
"Ja dom zbudowałam, ja go wyburzę
Świetny to pomysł z tych poronionych" - wiersz
b.dobry, przytoczony fragment - jest świetny, czyż nie
zdarza nam się tak czasem myśleć? Pozdrawiam
serdecznie