Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kazia



Kazia miała śmiejące się oczy.
Bardzo ją odmładzały
i trudno było uwierzyć,
że ma osiemdziesiąt dwa lata.
Naprawdę byłam zdumiona.

Patrzyła na mnie z sympatią
tymi czarodziejskimi oczami,
ale także
z bliżej nieokreślonym przerażeniem.
Kiedy przysiadłam na przydzielonym łóżku,
przy ścianie, przeszywała mnie wzrokiem,
wbijała go w przestrzeń mojego miejsca.

- Wiesz, jeszcze dwa dni temu
leżała tu dziewczyna.
Miała trzydzieści pięć lat.
Przewieźli ją wczoraj – odezwała się…wreszcie.
- Zmarła w nocy… i nie mogę w to uwierzyć…
Pan Bóg zabrał ją, a mnie zostawił…
Opiekowałam się nią.
Karmiłam, nawilżałam usta,
głaskałam jak dziecko,
trzymałam za dłoń…
Chwilami była szczęśliwa…
Pan Bóg zabrał ją, a mnie zostawił…
Dlaczego?
Popatrzyłam na jej smutną twarz.
Popatrzyłam w oczy.


Nagle usłyszałam
- Ty też jesteś młoda!
Kategorycznie chciałam zaprzeczyć,
ale czy wypadało? Młoda?
Cóż to znaczy? Metryka?
Wigor? Zdrowie?
Kazia i osiemdziesiąt dwa lata...
a do życia błękitem
uśmiechały się jej oczy…

Tak jak młodym,
zdrowym ludziom...




autor

marcepani

Dodano: 2021-05-23 08:50:56
Ten wiersz przeczytano 1566 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (25)

M.N. M.N.

Niesamowity wiersz... Pozdrawiam Cię serdecznie
Marcepani

noa.m noa.m

zatrzymał

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Niektórzy odpowiadają ze spokojem, że taki był Jego
plan... Ja nie potrafię ze spokojem, może kiedyś się
jeszcze nauczę...

Wspaniały, wzruszający wiersz, Marce. Widzę, że to
kolejna seria.

Pozdrawiam ciepło :-)

szadunka szadunka

Marcepani - Twój wiersz zatrzymał i poruszył do
głębi. Takie sytuacje budzą pytania, na które nie
poznamy odpowiedzi. Podobno w oczach drugiego
człowieka można dostrzec Boga - lub siebie. Dalej,
jeśli wolno, za Belamonte.
Pozdrawiam serdecznie.

Maciek.J Maciek.J

piękne - teraz jej nigdy nie zapomnisz

Belamonte Belamonte

Dlaczego dzieci , ale dlaczego starcy - nie ma
odpowiedzi. Prędzej, czy mogłem coś zrobić, pomóc,
tylko to ma jakiś sens. Ta staruszka jest godna
naśladowania. Poruszający wiersz, pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Wiesz Marcepani - sądzę, że Kazia miała piękne wnętrze
i stąd te oczy.
Spokojnego dnia :)

BordoBlues BordoBlues

Ludzie z głęboką wiarą być może wiedzą dlaczego. Ja
nie wiem.
Cieszę się, że zajrzałaś do mnie. Dzięki za szczery,
konstruktywny komentarz. :)
Pozdrowionka. :):)

@Krystek @Krystek

Wzruszający w swej wymowie wiersz. Czytałam z
zainteresowaniem. Oczy nie kłamią. Pozdrawiam
radośnie:)

Annna2 Annna2

To pytanie wciąż sobie zadaję.
Dlaczego?
To niesprawiedliwe.

Piękny.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »