A kiedy do mnie powrocisz
Z dedykacja dla mojego podroznika
A jak do mnie wrocisz wiosna...
Przywitam Ciebie majowo,
Zobaczysz mnie tak radosna
I bedzie nam...kolorowo.
Bedziemy tanczyc we dwoje,
Brodzic po trawach zieleni.
Noca do snu Cie ukoje,
Los na lepsze sie odmieni.
A gdy wrocisz moze latem...
Pognamy w pszeniczne zboza.
Ustroimy wlosy kwiatem,
Powitamy wody morza.
Plaza zlota pobiegniemy,
Sluchac „bedziem” muszli w
ciszy.
Strudzeni wielce zasniemy...
Moj kochany... czy mnie slyszysz?
Gdy jesienia do mnie wrocisz...
Zaszeleszcza liscie zlote.
Juz nigdy sie nie zasmucisz!
Nie martw sie, co bedzie potem.
A gdy wrocisz do mnie zima...
Wezme Cie w ramiona swoje.
Otule ciepla pierzyna,
Odtad bedziemy we dwoje.
Jesli tylko do mnie wrocisz...
Komentarze (12)
Jakie piękne uczucie. Żadnego szantażu emocjonalnego
czy żalu. Bardzo wielką szansę dostał bochater od
losu. Tylko czy ją doceni? Piękny wiersz.
Niech powróci bardzo prędko w Twoje stęsknione ramiona
:)
Jeśli w tak pięknej scenerii i tak serdecznie będzie
witany...powinien wrócić. Podoba się całość bez
zastrzeżeń!
no cóż jak tu wogóle do Ciebie nie wrócić :)
Piękny wiersz , też bym chciała napisać taki , ale nie
mam dla kogo . Życzę ci żeby przybywał każdą pora roku
. Tak mu naobiecywałaś ż przyleci nas skrzydłach .
Ślicznie piszesz .
Jesli do mnie wrócisz wiosną.. latem.. jesienia czy
zimą.
W zalezności od pory roku inaczej będziesz go witać
ale zawsze czule i
z milością.
Piękne delikatne pióro. Treść i forma wiersza super.
Każda pora roku brzmi tak pięknie obiecująco. Śliczny
wiersz!
hmm..może wrócić o każdej porze roku ,zawsze będzie
mile widziany ...tylko to ostatnie pytanie świadczy o
niepewności...ciekawie napisany wiersz o nadziei
przygotowałaś się na powrót Twojej miłości ,człowieka
którego kochasz i za którym bardzo tęsknisz-jeśli
wróci bedziesz najszczęśliwszą kobietą pod słońcem i
dla Ciebie nie jest ważne jaka to będzie pora
roku-chcesz ,by wrócił i tego Ci życzę-ładny sercem
pisany wiersz
Nieważne kiedy wrócisz, w której porze roku, zawsze to
będzie dla mnie wielkim świętem i radością. O ile
wrócisz...
Pięknie i z rzmysłem ułożyłaś plan miłosci
na cały rok, poczynając od wiosny a kończąc na zimie.
Tak prawdę mówiąc milość nie zna pór roku, to pory
roku jedne mniej, drugie więcej sprzyjają miłości.
wiersz O.K. +
Wyczekiwany o kazdej porze roku wiec nie powinien sie
zastanawiac. Lekko sie czyta