I kiedy przyjdzie ...

Krzemanko, prośba do Pana Jezusa, dzięki za wnikliwość
i sugestie :)pozdrawiam serdecznie

Niezbadane są wyroki boskie, a wiersz z wiarą pisany,
podoba mi się:))

Bardzo ładna modlitwa. Gdyby wiersz był mój
zmieniłabym nieco drugą część:
Obdarz ją wiarą,
że dla każdego
znajdzie się miejsce
u boku Twego
i kiedy przyjdzie
ta cicha chwila
to ją przygarniesz
na pewno.
Teraz niech jeszcze
zostanie ze mną.

Odczytałam Twoje słowa jako kierowane do Boga Ojca i
we fragmencie:
"trzymasz mieszkanie
u Ojca swojego" znajduję dysonans. Możliwe, że źle
czytam.
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi tę czytelniczą
uwagę.

Wytrwałości w tych trudnych chwilach Staszko.
Pozdrawiam serdecznie

Wzruszająco piękny wiersz Staszko:)
Cieplutko pozdrawiam:)

Wzruszylas, Staszko.
Pozdrawiam:)

oprócz tej co posiadasz
jakże wielkiej miłości
wytrwałości ci życzę
a także cierpliwości...

pozdrawiam serdecznie:)))

trochę Ci zazdroszczę ale życzę udanego wyjazdu
Marianko:)

Wzruszająco...
Pozdrawiam Autorkę i Mamę :-)

wzruszyłaś tym pięknym wierszem - prośbą do Boga
....niech Twoja mama zostanie z tobą jak najdłużej :-)

pozdrawiam - dzięki za miłe słowa u mnie ...tak
wspomnienia wracają ..moja ukochana Italia ...tam
zostało kawałek mojego serca ...we wrześniu jadę tam
...jak Bóg pozwoli :-)))))

piękna modlitwa do BOGA!!! trzymaj sie w tych ciężkich
chwilach.pozdrawiam-

Wzruszajacy wiersz raczej modlitwa
pozdrawiam serdecznie:)

Piękna modlitwa. Wzruszająca.
Pozdrawiam, Staszko :)

Widać Stasiu jak kochasz mamę. Życzę jej dużo zdrowia.

Pozdrawiam serdecznie.

Bardzo wzruszający wiersz. Pozdrawiam bardzo
serdecznie